Nasze dzieci – często nie mają mamy i taty:
są jak niebieskie kwiaty.
Jeśli patrzę na twoje skrzypce i złote włosy
i twój uśmiech z nad wysokiej harfy:
czerwone wargi i zęby jak himalajskie śniegi
a nad tobą więzienie strun, z których ty wydobywasz piękno:
przemawia przeze mnie przeszłość:
I odkryłem to dzisiaj dzięki tobie Quentinie Robercie DeNameland
największy Filozofstopperze:
jestem twoim fanem Zappa: Endrery Greggery my name is
i twoje struny uspokajają mnie
a po nich sitar Ravi Shankhara z 260 kameliami – w tej kolejności
i ty Mycielska grająca na kostkach złota.
Sam nie wiem co do was mówię…
i w takim samym stanie ekstatycznej dewastacji szedłem wczoraj przez Warszawę
trzymając transparenty z wyrzeźbionymi napisami:
„Mycielska, samo patrzenie na ciebie sprawia mi przyjemność”.
I nawet uliczne żółwie miały ze mnie ubaw.
Przeszłość przeze mnie przemawia:
daj mi szansę Tulasi Moja Pani W Pełni Księżyca
w miesiącu opadania liści
gdy moje siostry Litości będą umierały w złocie
a Ty będziesz rodziła się w bieli.
Mam ochotę na Moją Boginię!
A ty grasz na pianinie – a ja w objęciach z Tulasi miliardy lat od ciebie
i śmiejesz się i każesz mi pisać teksty do swoich ust
gdyż chcesz mieć ze mną dzieci
by odtwarzały kosmiczne nuty – i nic więcej.
Nasze dzieci mają rumiane twarze:
opalają się na niebieskich plażach
i przechadzają się wśród nich same białe krowy i mówią do nich: Muuuu…
i białe słonie: Grha Śloka
w girlandach i złotych piwoniach.
I pawie siedzące na metasekwojach,
pod których metaogonem są skryte wszystkie ogrody świata.
Nasze dzieci mają rumiane twarze:
opalają się na niebieskich plażach
i przechadzają się wśród nich same czarne krowy i mówią do nich: Muuuu…
i złote słonie: Grha Śloka
w girlandach i białych piwoniach
i kręcą się wkoło metasekwoje a nad nimi unoszą się pawie,
pod których metaogonem skryte są wszystkie kobiety świata.
Nasze dzieci mają rumiane twarze:
opalają się na niebieskich twarzach
i skaczą wśród nich małe, białe jelonki
i małe, białe daniele
i przechadzają się wśród nich ubrane w lilie wodne białe hipopotamy.
A pawie stoją przy metasekwojach
a pod ich metaogonem są skryte wszystkie ogrody, wszystkie dzieci i wszystkie marzenia świata
/z tomu "Slakers, Behemots, Etc. Nudziarze, hipopotamy i In. kawałki" 2007, 28 viii zaczęty/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
Archiwum bloga
-
▼
2009
(19)
-
▼
stycznia
(13)
- W noc urodzinową: każde słowo jest na swoim miejscu
- Poeta nie jest
- Usłyszałem krzyk
- ...
- 13 lipca 2008
- Kaskady mówienia z akcentem na przedostatnią stopę
- 25 dnia czarnego miesiąca padania śniegu Travelor ...
- 1 dzień niebieskiego miesiąca w którym rodzą się góry
- 7 dnia zielonego miesiąca w którym gwiazdy spadają...
- Dzieci, Filozofowie i Hipopotamy
- Na twojej szyi mały biały ptak
- Epilog. Api Tapi Valley: Białe płatki, żółte pręty...
- Witam: cel bloga, idea
-
▼
stycznia
(13)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz