sobota, 17 stycznia 2009

Kaskady mówienia z akcentem na przedostatnią stopę

zawsze nas okłamywano
i wszyscy mówią od rzeczy
nawet Grecy mówili [a co mnie to obchodzi, phi, phi]
że ich ojcem jest Hefajstos egipski kapłan
wyobrażam to sobie tak: 51.000 lat temu na dnie morza stoi Hefajstos
rozpala metalurgiczny piec i topi metale
potem wali młotem bucha dym bucha ogień ogień topi wodę i znikają ciemności
Tarcza wykuta obraca nią Hefajstos znika Związek Ateński Platona zjadły wszy

zawsze na okłamywano
i wszyscy mówią od rzeczy
nawet Hindusi mówili [a co mnie to obchodzi, phi, phi]
że ich ojcem jest Brahma rzuca kością do gry i tak stwarza wszechświaty
wyobrażam to sobie tak: leży Brahma na wodnym bobie i czka z przeraźliwej nudy
z buta wyciąga baranią kosteczkę i rzuca: 1, 2 ,3 ,4, 5, 6:
Ćandra rozpoczyna, Ha-Tha, Tri –Murti, koło, człowiek, robota skończona.
Już 7 rano idę spać: jeśli lud będzie protestował przyjdzie Budda.

zawsze nas okłamywano
i wszyscy mówią od rzeczy
nawet Chińczycy mówili [a co mnie to obchodzi, phi, phi]
że Budda jest Panem wszystkich rzeczy o tej samej naturze
wyobrażam to sobie tak: Budda siedzi pod drzewem i każdy rozumie swoje życie:
rano myje zęby, gimnastykuje kiszkę stolcową, kręgosłup, zwierzęta zostawia w spokoju,
kobiety zostawia w spokoju, państwo zostawia w spokoju, poetów zostawia w spokoju,
filozofów zostawia w spokoju banki burdele i Pana Prezydenta bo jak nie to przyjdzie Chrystus

zawsze nas okłamywano
i wszyscy mówią od rzeczy
nawet Aramejczycy mówili

[a co mnie to obchodzi!!!]
[phi, phi!]



/z tomu "Twoja Twarz" 2007, zaczęty 24.ii/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy