sobota, 17 stycznia 2009

Witam: cel bloga, idea

Witam wszystkich: przyjaciół, kolegów i czytelników.
Wczoraj znalazłem szablon, który odpowiada formalnym rozwiązaniom często przeze mnie stosowanym, jak je określam "szeroka fraza". Dlatego postanowiłem, że na blogu Caligrafia będą publikowany tylko zwarte tomy poetyckie i te z lat 2005-2008 i te z lat 70-tych. Cały mój poetycki dorobek.

Mając kilka blogów ciągle brakowało mi formy kameralnej, czysto warsztatowej gdzie mógłbym zamieszczać aktualne wiersze czy rozważania nt. sztuki. Gdyż stosowane szablony nie dawały mi takich możliwości. Teraz już znalazłem taką możliwość i cieszę się, że będę mógł na bieżąco publikować, pokazywać co aktualnie mam na warsztacie.

Wiersze zawsze czytałem bezpośrednio po napisaniu znajomym - tak było w Lublinie i tak jest do dzisiaj. Zawsze uważałem, że wiersz jest do czytania, dla ludzi i dla nich jest pisany. Nie może być tylko rozwiązaniem formalnym i estetycznym. Nigdy też nie przywiązywałem wagi do publikacji, często nawet trzymałem się z daleka od druku, wymagania redakcyjne, brak szerokiej frazy, długość oczekiwania na druk są niewygodne. W latach stanu wojennego nie drukowałem wcale. Tom napisany w Lublinie w 1977 roku "Uśmiecha się do czarnej alei" miał znakomite recenzje wybitnego krytyka Konstantego Pieńkosza. Niestety rok 1980 i następne uniemożliwiły jego publikację. Szablon ten mija wszystkie niedogodności: ścinanie szerokiej frazy w czasopismach literackich, opóźniony okres druku, i inne.

W tamtej intuicji, że wiersz ma być czytany dla czytelnika było dużo trafności. Dzisiaj wiem o wiele więcej o poezji niż w latach 70-tych. Poezja pierwotna pisana była do mówienia - nie do drukowania. Tak powstały największe dzieła starożytności: pisane rymem lub rytmem lub jednym i drugim jednocześnie, mnemotechnicznie - aby łatwo wpadały w ucho i dawały się zapamiętać. Więc chcę, żeby Warsztat taki był: od razu publikuję aktualne rzeczy, może nieraz komentarz własny, jakieś rozważania, itp. Uwagi techniczne też: z metody pisania, przedstawienie trudności. Żywy, świeży warsztat, jak parateatralne próby, rozwijający się wciąż i otwarty dla wszystkich wiatrów pachnących i świeżych i dla wszystkich ludzi.

Wiersze będę publikował w ten sposób, że najpierw podam tytuł tomu, potem rok, potem tytuł. W razie długiego tytułu wiersza - data i inne informacje będą pod tekstem. Tytuły niektórych tomów są długie - będę je podawał pod tekstem wraz z datą powstania. A więc zaczynam publikować wybrane swoje teksty z lat 2005-2008 z tomów:

-Pieśni i Tańce, 2005
-Niedotrzymana obietnica, 2006-7
-Niesamowite dzieje i historia kwiatów: tulasi, rhodona, lotosu i hibiskusa, 2007. vi-viii
-Slakers, Behemots, Etc. Filozofowie, hipopotamy, I inne kawałki, 2007 /w kończeniu/
-prostokąt zaczęty 10 dnia złotego miesiąca opadania liści, 2007 /w kończeniu/
-Twoja Twarz, 2008 /w kończeniu/
-Poezja Zen, 2008 -2009 /w pisaniu/.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy